TAJEMNICA II. Pan Jezus przelał Krew podczas modlitwy w Ogrójcu
I mówił: «Abba, Ojcze, dla Ciebie wszystko jest możliwe, zabierz ten kielich ode Mnie! Lecz nie to, co Ja chcę, ale to, co Ty [niech się stanie]!» . (Mk 14, 36)
Podobnie jak Jezus w Ogrójcu, i my jako dzieci Boże możemy Tego, który jest naszym Stwórcą i Panem i Sędzią nazywać „Abba”, co znaczy tyle co „kochany Ojcze!” lub nawet „Tatusiu!”. … Może nawet jeszcze dzisiaj wahamy się wobec takiej poufałości z Panem Bogiem. Kto ma do Boga tylko jakąś prawną relację, w której wszystko najwyżej ma być „w porządku” i bez ciężkiego grzechu, nie polubi tego cytatu z Listu do Rzymian. Aby rozumieć sercem i powtarzać z radością to Słowo, trzeba najpierw odnawiać przyjaźń z Duchem Świętym. Przecież On sam pragnie powtarzać te słowa w naszym sercu. To On sam uczyni nas prawdziwymi dziećmi Bożymi. Jeżeli coraz bardziej doświadczamy obecności i działania Ducha Chrystusa w naszym życiu, Jego pomocy w naszych sprawach, Jego pociechy w naszych cierpieniach – to coraz chętniej i naturalniej uczestniczymy w tej tak krótkiej i tak wymownej modlitwie św. Pawła. Albo jeszcze lepiej odwrotnie: my będziemy coraz bardziej świadomie i z coraz większą miłością uczestniczyć w tej modlitwie, którą Duch Święty już od dawna powtarza po cichu w naszych sercach: „Abba – Ojcze”.
TAJEMNICA III. Pan Jezus przelał Krew podczas biczowania
Chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę, wypróbowana cnota zaś – nadzieję. A nadzieja zawieść nie może, ponieważ miłość Boża rozlana jest w sercach naszych przez Ducha Świętego, który został nam dany” (Rz 5, 3-5).
Duch Święty to miłość Boża w naszych sercach. Dlatego On jest najważniejszym darem Boga, największym (chociaż często nieznanym) skarbem, który budzi wszystkie nasze charyzmaty. …Chciałbym podkreślić szczególnie jeden z nich. Pisał o nim św. Paweł w Liście do Rzymian: „chlubimy się także z ucisków, wiedząc, że ucisk wyrabia wytrwałość, a wytrwałość – wypróbowaną cnotę…” (Rz 5, 3-4). To coś bardzo ważnego i wielkiego, jeżeli człowiek potrafi odkryć, że dzięki Duchowi Świętemu cierpienie ma inne znaczenie. Przez Ducha Świętego odkrywamy, że ukryta jest w nim wielka wartość. To, co normalnie każdy człowiek odrzuca: cierpienie, ucisk i przykrości, przez Ducha Świętego, przez wiarę można przyjąć i przez to doświadczyć wytrwałości i pogłębienia cnót – tych umiejętności dzieci Bożych i Apostołów.