Na wspomnienie św. Hieronima
(…) Hieronim zamieszkał w Betlejem, pragnąc być tam, gdzie Słowo stało się Ciałem. Lubił chodzić do groty, która według tradycji była miejscem narodzenia Pana Jezusa, i tam rozmyślać. Pewnego razu zastanawiał się nad darami królów, myślał o pastuszkach, którzy też coś przynieśli Jezusowi i odczuł wielką potrzebę podarowania Mu czegoś. Ale cóż mógł dać on, asceta, który już wszystko oddał, który prawie nie sypiał, nie jadł, cały czas modlił się, pracował, kierując duszami innych? Co mógł jeszcze dać? Nie miał nic. Nawet przybory potrzebne do pracy tłumacza były własnością klasztoru. Nagle usłyszał głos: „Hieronimie, Hieronimie, daj mi swoje grzechy!”
Czytaj dalej „Daj mi swoje grzechy”