Jak sobie poradzić z przedświąteczną nerwówką?

Radujcie się zawsze w Panu; jeszcze raz powtarzam: radujcie się! Niech będzie znana wszystkim ludziom wasza wyrozumiała łagodność: Pan jest blisko! (Flp 4,4)

Chyba każdy doświadcza tego, że bliskość Świąt Bożego Narodzenia wcale nie zawsze jest okazją, aby doświadczyć wyrozumiałej łagodności: raczej nerwy są jak sznurki, lecą gromy, raczej grożą napięcia – bo Wigilia jest blisko. I to jest cała różnica: powinniśmy doświadczyć takiej głębszej radości, bo Pan jest blisko, a nie Wigilia! Jednak w naszej ludzkiej słabości czekamy bardziej na Wigilię i na choinkę niż na Pana. Nawet jeżeli pod choinką nie leży dużo prezentów, to jednak chcemy, żeby to wszystko wyszło pięknie, żebyśmy „wypadli dobrze” wobec siebie nawzajem. I to jest problematyczne…
Co robić, aby to nie nerwy były głównym znakiem ostatnich dni przed uroczystością Bożego Narodzenia, ale ta wyrozumiała łagodność? Co robić, aby radować się zawsze w Panu? Czytaj dalej „Jak sobie poradzić z przedświąteczną nerwówką?”

Lipiec – miesiąc Krwi Chrystusa

Lipiec to “nasz” miesiąc, bo jest w szczególny sposób poświęcony Krwi Chrystusa. Krew Chrystusa – jako “Słowo Życia”  zabrane ze sobą na wakacje – może nam pomóc wciąż na nowo właściwie odpowiadać na wszystkie czekające nas niespodzianki i wyzwania. W ten sposób możemy pokonać wiele małych i większych trudności, a to da nam radość i nowe siły.

Na każdy dzień lipca proponujemy wam Czytaj dalej „Lipiec – miesiąc Krwi Chrystusa”